18 grudnia 2012

Lakiery Jolly Jewels

Golden Rose Jolly Jewels Nail Lacquer to wyjątkowa seria lakierów do paznokci, którą jak tylko zobaczyłyśmy z Madziulą, to zapragnęłyśmy mieć, jak na prawdziwe lakieromaniaczki przystało. Wybierałyśmy długo, aż w końcu każda z nas zdecydowała kupić tylko po 4 lakiery. Ciekawe, że po dwa wybrałyśmy takie same :)

Dlaczego te lakiery są takie niezwykłe? Ponieważ są pomysłowe! W końcu coś z polotem i porywającego, coś innego. Pomysł jest genialny, bo jakoś nikomu w Polsce do tej pory nie wpadło do głowy dosypać do lakieru różnych drobinek, glitteru i skomponować z tego kolorowe warianty. I właśnie to mnie w nich urzekło. Na dodatek firma obmyśliła to w ten sposób, że lakiery mają półprzezroczystą bazę, żelkową, taką, która pozwala na najróżniejsze kombinacje. Można więc albo nakładać lakier samodzielnie, jako jeden, albo pokrywać nim inny lakier i za każdym razem mieć inny rezultat na paznokciach. Fajne? Fajne! :)

A oto co sobie zakupiłyśmy:

Od lewej nr: 110, 105, 103, 107, 106, 117

Od lewej nr: 110, 105, 103, 107

 Od lewej nr: 110, 103, 106, 117

Od lewej nr: 110, 105, 103, 107, 106, 117 

Jest jedna rzecz, której mi brakuje w tych lakierach, a mianowicie mogłyby jakoś się fantazyjnie nazywać, tak, żeby przyciągały nie tylko wzrokiem, ale i nazwami. Wszystkie topowe firmy lakierowe stosują nazwy, co więcej często są to bardzo inteligentne, skojarzeniowe, a te lakiery aż się o to proszą! 

Pokusiłam się o próby nazwania lakierów (tylko próby!) i ich opis:
nr 110 - makówkowy zawrót głowy, baza mleczna z zatopionym małym, czarnym, matowym brokatem przypominającym ziarenka maku i błyskającym czerwonym gliterem, jak płatki makowe.
nr 105 - lawendowomiętowo mi, fioletowo-różowa baza półprzeźroczysta z jasnozielonymi większymi hex glitterami oraz z małymi błyszczącym fuksjowym brokatem
nr 103 - ozłocono mi różę, niesamowity kolor złoto z bladym różem, złote drobinki wpadające lekko w żółto-zielonkawy odcień, do tego dorzucono kilka fiolotowo-różowych iskierek i dodano bladoróżowo-miedziane płatki. Cudeńko! I tak jak ja nie lubię złotych dodatków, to ten uwielbiam, bo całość wpada w chłodny odcień!
nr 107 - lazur oczu twych.., to lakier miliona iskierek głębin lazurowej zatoki turkusu i zieleni oraz srebrnych refleksów. Niesamowity i mocno błyszczący. Zawiera niewielki turkusowy glitter, reszta to iskierki!
nr 106 - multticonfetti - składa się z drobnego brokatu, błyszczących kanciastych płatków w kolorach zielonym, fioletowym, złotym i turkusowym. Świetny kolor, taki nieoczywisty..
nr 117 - poszukaj złota w skale, czarna, żelkowa baza ze złotym glitterem. Piękna, dająca efekt trójwymiarowości, jak wszystkie te lakiery, ponieważ część brokatu jest zatapiana i tłumiona następną warstwą. Ten lakier jak żaden z testowanych, wymaga dla podbicia tego efektu przezroczystego topu na wierzch, wtedy dopiero widać co w sobie kryje.

6 komentarzy:

  1. fajne, no jasne, że fajne :D piękna kolekcja- w oko wpada od razu 105 i 110!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wcześniej planowałam zakup 110, ale przez ten post doszły 105, 106 i 117 :) są przepiękne.

    OdpowiedzUsuń
  3. potwierdzam w całej rozciągłości to o czym napisała Jola - i w dodatku mam chrapkę na przynajmniej jeszcze cztery :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To jeszcze dajcie znaka gdzie je kupiłyście. Ja chcę ten kolorowy, który wygląda jak kwiaty na paznokciach :) czyli 110. Jakbyś Madziula zamawiała, postaraj się pamiętać o mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. chciałabym zobaczyć zdjecia nr 117 szukam aktualnie czarnego lakieru ze złotym brokatem :) najlepiej takiego co wytrzyma 2-3 dni

    OdpowiedzUsuń