11 czerwca 2013

Miniatury recenzyjne - co na twarz

Miniatury to seria krótkich recenzji, gdzie nie znajdziesz kwiecistych opisów od producenta, a wyłącznie moje własne odczucia po używaniu danego produktu. Zapraszam!


Serum liftingujące MedExpert SIQUENS.

Świetny produkt! Serum jest w postaci białego, jakby matowego kremu, który delikatnie i świeżo pachnie. Zapach w ogóle nie przeszkadza, co jest dużym plusem, bo nie lubię kosmetyków intensywnie pachnących. 

Konsystencja jest lekka i bardzo przyjemnie się ten krem nakłada - wrażenie zbliżone do nakładania silikonowych baz: gładko i aksamitnie. Wsiąka w skórę bardzo szybko, nie zostawia filmu (na szczęście!) i sprawdza się pod makijażem.  

Najważniejsze jednak jest to, że bardzo dobrze nawilża i wygładza cerę, nie zapycha, uspokaja i robi coś takiego, że skóra naprawdę wygląda coraz lepiej. Bardzo polubiłam efekt po tym serum i na pewno jeszcze kupię ten produkt. 
Skład serum pokazywałam na zdjęciu we wpisie o styczniowym Glossyboxie.




Intensywne serum rewitalizujące BIOLIQ


Serum w formie żelowej, o dziwnym zapachu, ale akceptowalnym nawet przez męską część domostwa. Jak się za dużo nałoży to może dawać uczucie ściągnięcia cery, poza tym jakoś nie zauważyłam większego działania nawilżającego ani innego .. cera w zadziwiający sposób też mi się nie poprawiła. W pewnym momencie podejrzewałam go nawet o lekkie zapychanie przy stosowaniu 2x dziennie. Po 3 tygodniowej przerwie i stosowaniu 1x dziennie nie zapycha.

Mam wrażenie, jakby był neutralny dla mojej cery.
Skład serum pokazywałam na zdjęciu we wpisie o kwietniowym Glossyboxie. 





Clarena Repair Vit U Cream
dermonaprawczy krem z wit. U 


Słusznie obawiałam się tego kremu, bo jako osoba reagująca zapchaniem na Caprylic/Capric Trigliceryde nie powinnam go używać na twarz. Składnik jest na drugim miejscu, czyli jest go dużo. Moja naiwność: "a może będzie dobrze" spowodowała pojawienie się  na twarzy podskórnych grudek i zanieczyszczenie cery. 
Osobom, którym nie szkodzi ten składnik krem może się podobać. Mnie zaszkodził.
Skład kremu pokazywałam na zdjęciu we wpisie o marcowym Glossyboxie.



Nuxe, Crème Fraîche® de Beauté

24-godzinny krem nawilżający o działaniu kojącym (wzbogacona formuła)
skóra wrażliwa - normalna

Uwielbiam ten krem! Niesamowicie koi skórę i bardzo dobrze nawilża. Stosując go nie miałam żadnych problemów z cerą, była odpowiednio napięta, nawilżona i gładka. Krem pachnie bardzo intensywnie, ale tak, jak nie lubię intensywnych zapachów w kremach, to przy świetnym działaniu tego kremu przestałam traktować zapach jako wadę i wzięłam go z całym dobrodziejstwem inwentarza. Na niewiele kremów trafiłam, na których nakładanie czekałam wieczorem - na ten czekałam.

Co ciekawe, krem ma w składzie Caprylic/Capric Trigliceryde, ale dopiero na 15 miejscu, więc widać w takiej nikłej ilości, która mi nie zaszkodziła.

Działanie tego kremu przekonało mnie do marki Nuxe. Na pewno go jeszcze kupię, jak i spróbuję innych produktów firmy.
Skład kremu pokazywałam na zdjęciu we wpisie wrześniowego Glossyboxa.



2 komentarze:

  1. muszę się wreszcie zabrać za te miniatury z GB ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też stwierdziłam, że nie ma sensu tego kolekcjonować ;)

      Usuń