15 maja 2013

Majowy Glossybox

Pudełko dostałam dzisiaj kurierem. Opakowane jak zawsze w kurierowskie opakowanie, w którym znajduje się bladoróżowe pudełko, w środku bibułka obwiązana kokardką, a w czarnym wypełnieniu papierowym schowane były produkty, nazwane przez zespół Glossy: 'Perełkami Glossybox':


Oczywiście pierwsze, co się rzuca w oczy to woda toaletowa Acqua Roberto Cavalli :) W miniaturce, czyli to, co tygryski lubią najbardziej! Nowość wydana w tym roku. Jak to u Cavalli'ego musi być charakterystyczny motyw dzikich zwierząt, chociażby na opakowaniu ;) Wg danych od wujka Google jest to woda kwiatowo-wodna. Nuty głowy: jaśmin, nuty wodne i cytryna, nutą serca jest konwalia, a nutą bazy jest piżmo.


Dwa następne produkty:
Balance Me Super Toning Body Wash.. żel do mycia ciała na bazie mieszaniny olejków eterycznych jałowca, bergamotki, geranium i lawendy. Zapach ciekawy, intensywny. Szkoda, że byteleczka jest twarda, zawsze mam problem z wyjęciem z niej gęstych zawartości, a ten żel jest dość gęsty.
Dr Renaud Woda malinowa do demakijażu twarzy i oczu. Faktycznie ma malinowy zapach, zobaczymy jak się sprawdzi.


Jest też krem do twarzy Santaverde Aloe Vera Creme Medium, a ja patrząc na opis z boku opakowania, że to krem z czystego soku aloesowego, olejów z pestek z winogron, orzecha kukui i awokado ucieszyłam się, a potem niestety uśmiech zszedł mi i uciekł, bo w składzie na drugim miejscu zobaczyłam mój główny zapychacz cery. No żesz, że też taki piękny skład musieli zepsuć tym emulgatorem :( Jestem niepocieszona... kolejny krem do szyi...

Ostatniego produktu nie pokazuje na większym zdjęciu, bo już go pokazywałam również na swatchu w Goldenboxie w grudniu 2012, w specjalnym wydaniu pudełka. Wolałabym chyba dostać coś, czego w Glossyboxach jednak nie było. Jest to ModelCo CHEEK & LIPS, tint do ust i policzków. Mam więc drugi taki sam i mam wrażenie, że osobom, które kupowały Goldenbox'a powinni dać coś innego do spróbowania.
Sam produkt lubię, ale czasem mnie denerwuje. Kolor po rozprowadzeniu na policzkach lub ustach jest ładny, ale najwięcej koloru zbiera się nie na ustach, ani nie na policzkach, a na palcach, którymi tint rozprowadzam.. Cóż, mając dwa produkty będę je teraz używać intensywniej.

Poza powyższymi produktami dostałam też ulotkę o zapachach Roberto Cavalli i rabat do sklepu Zalando, który lubię i być może skorzystam z promocji, która dotyczy zniżki 40zł przy zakupach za przynajmniej 200zł..

W tym miesiącu, z tego, co zdążyłam zauważyć u innych, pudełka są dość mocno zróżnicowane. Jaką wersję dostałyście?

8 komentarzy:

  1. Mam identyczną wersję pudełka ;-) Najgorzej nie jest

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym kiedyś powiedzieć: 'i lepiej być nie mogło..' :)

      Usuń
  2. ja pudełek nie subskrybuję, bo wolę 50zł w kieszeni niż w mini kosmetykach :) z tego pudełka niewiele znalazłam perełek, chociaż jestem ciekawa zapachu :)
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach po kilku godzinach czuć w miejscu kropelki nieznacznie, czyżby był mało trwały? To zapach, którego na razie nie widzę na sobie w letni poranek.. bardziej już późne popołudnie i wieczór :)

      Usuń
  3. ja dostaje glossyboxa uk :) jestem bardzo z niego zadowolona :) zastanawiam sie czy nie zamawiac rowniez polskiego, bo produkty jednak sa inne :)

    OdpowiedzUsuń