07 sierpnia 2012

Mięta z pistacją

Dzisiaj pokażę lakier firmy Flormar, którą odkryłyśmy z Madziulą w poprzednim roku, ale dopiero wiosną zrobiłyśmy zakupy. Na pierwszy ogień do testów poszły lakiery, bo są dość łatwym produktem do testowania. I szybkim :)

 Lakier, który mam na paznokciach to Flormar nr 424, kremowa chłodna mięta z pistacją. Bardzo podoba mi się taki kolor, lekki seledyn z odrobiną pistacjowej zieleni. Ale naprawdę odrobiną. Do konsystencji nie mam się co przyczepić, pędzelek mógłby być odrobinę szerszy, ale tym też dość dobrze się maluje. Lakier trzyma się u mnie 2-3 dni. Zmywa dobrze i bezproblemowo zmywaczem z acetonem.

Zdjęcia pokazują lakier w świetle dziennym, dwie warstwy + mój ulubiony top: Seche Vite Dry Fast Top Coat.
 
 

Dla porównania kolorów pokazuję jeszcze swatch z lakierem: Eveline Cosmetics, Colour Instant nr 625 który jest już typową miętą, perłową bez tej odrobiny zieleni, za to bardzo mocno podbił pistację w lakierze Flormar, która aż tak mocno samodzielnie się nie wybija.

4 komentarze:

  1. Witam serdecznie!

    Chciałabym się upewnić, czy dobrze zrozumiałam. Czy paznokiec podpisany na ostatnim zdjęciu, jako Flormar nr 424, został pomalowany jedną warstwą lakieru Eveline 625, a później na to jedną warstwą lakieru Flormar 424? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie.. chyba coś źle napisałam :( Pierwszy paznokieć od lewej jest pomalowany tylko lakierem Eveline, drugi tylko lakierem Flormar. Jak są oba paznokcie obok siebie, to widać różnicę w kolorach, bo jak się je ogląda samodzielnie, to tego zielonkawego koloru aż tak bardzo nie widać :) Kupując Flormar myślałam, że kupuję taki sam kolor, jak ma Eveline, a okazało się, że jest bardziej zielonkawy.

      Usuń
  2. Dziewczyno piękne masz paznokcie i kształt i kolor I LOVE TOO NAILS<3

    OdpowiedzUsuń