20 lutego 2013

DIY: Robimy nawilżający zmywacz do paznokci

Na fali ostatnich brokatów potrzebowałam silnego zmywacza tych błyskających lakierów do paznokci, bo jak wiadomo brokat trudno się zmywa. Pomysł znalazłam na jakimś blogu zagranicznym, niestety nie pamiętam którym. Polega na użyciu acetonu, a ponieważ jest to silny środek to łagodzimy go dodatkiem gliceryny. Zmywacz ten stosuję od dwóch miesięcy i nie zauważyłam jakiegoś strasznego działania na moje paznokcie, są tak samo rozdwajające się przed jak i teraz.. może nawet nie tak samo, bo zmieniłam nieco technikę ich piłowania z zastosowaniem wygładzania i jest nawet dużo lepiej.. suma summarum dobrze jest :)

Dlaczego aceton? Przekonało mnie do niego to, że w dużych ilościach stosowany jest do zmywania manicure hybrydowego. Co prawda tam stosuje się go co dwa-trzy tygodnie, a ja stosuję częściej, ale zdecydowanie krócej. Poza tym zmycie opornego lakieru poprzez wcieranie sobie przez dłuższą chwilę chemii, nawet bezacetonowej do mnie nie przemawia. Możliwe, że się mylę i ktoś mądrzejszy w tej sprawie mnie naprostuje? Wolę jednak zastosować metodę niewcierającą i szybszą, czyli namoczyć pocięty na kawałki kosmetyczny płatek bawełniany, nasączyć go zmywaczem, położyć na lakier i owinąć kawałkiem folii aluminiowej, żeby mi ten płatek na paznokciu ze 3 minuty przytrzymała. Zazwyczaj po tym czasie poruszając na boki folię z płatkiem zdejmuję całość z paznokcia, lekko go doczyszczam, jeśli brokat był uparty i już. Nie znam lepszej metody na zdejmowanie brokatowego lakieru do paznokci.

A jak zrobić acetonowy nawilżający zmywacz do paznokci? 
Baardzo prosto :)

Potrzebujemy:

100ml acetonu
1 łyżeczka gliceryny
2 łyżeczki wody


Aceton, tutaj akurat o zapachu waniliowym, kupiłam w sklepie dla kosmetyczek, gdzie coraz częściej sprzedają też detalicznie. Gliceryna mająca właściwości nawilżające - z apteki, szklana miarka, plastikowa łyżeczka 5ml i jakieś mieszadełko. Miarkę wzięłam taką, żeby pokazać Wam cały proces mieszania z gliceryną, normalnie to można spokojnie robić w buteleczce po zmywaczu.

zdj. 1
 




Do szklanej miarki wlałam 100ml acetonu i łyżeczkę gliceryny. Gliceryna spłynie na dół, co widać na zdj.1.


Pomimo mieszania gliceryna w acetonie się nie rozpuści. Próbowałam mieszając bardzo mocno (zdj.2) i nic ;)

Na zdj.3 widać jak po mieszaniu gliceryny w acetonie zaczyna ona  osiadać na dnie, widać tylko zmętnienie po całości, a największe na dnie.

Do rozpuszczenia gliceryny potrzebujemy wody. U mnie wystarczyło dodać 2 łyżeczki wody, i chwilę zamieszać.







zdj.1zdj.2
 
zdj.4
Na zdjęciu nr 4 widać jak ładnie się gliceryna rozpuściła. Dodatek gliceryny spowoduje znaczne łagodzenie mocnego, wysuszającego działania acetonu. Na koniec przelałam mój zmywacz do pojemnika na zmywacz z końcówką ułatwiającą zwilżanie płatka kosmetycznego i mogłam przystąpić do zmywania paznokci.

Swoją drogą taki pojemnik, gdzie przykłada się płatek, naciska i płatek mamy już nasączony, jest bardzo wygodny w użyciu. Swój pojemnik ze zmywaczem, kupiłam kiedyś w Lidlu i od tamtej pory przelewam do niego każdy zmywacz, który używam. Nie wyobrażam sobie teraz inaczej :)

Pozdrawiam,

5 komentarzy:

  1. Normalnie zestaw małego chemika masz w domu! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te 'przyrządy' to stoją odkąd kiedyś próbowałam się bawić w kręcenie własnych ser i kremów..

      Usuń
  2. ja to chyba za leniwa jestem :D wolę kupić gotowca :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi ciekawie, ale raczej nie chciało by mi się bawić w chemika ..

    OdpowiedzUsuń
  4. Super pomysł! Muszę wypróbowac :)

    OdpowiedzUsuń